z

z

niedziela, 6 kwietnia 2014

Jak w 24 godziny wyszykować się na bal?

Impreza już jutro po południu a Ty jesteś załamana swoim wyglądem? Nie martw się. Uratuje Ciebie kilka nieinwazyjnych zabiegów pielęgnacyjnych, które z powodzeniem kupią stracony czas. Będziesz wyglądać świeżo i pięknie.

W przeddzień balu
Wieczorem oczyść skórę twarzy delikatnym peelingiem enzymatycznym - usuniesz martwy naskórek naturalnymi enzymami, nie podrażnisz skóry agresywnym tarciem (jak może mieć to miejsce w przypadku tradycyjnego peelingu) i przygotujesz ją do dalszych zabiegów. Nakładamy na noc grubą warstwę maseczki nawilżającej.
Ciało masujemy drobnoziarnistym peelingiem, pamiętając by szczególną uwagę zwrócić na skórę łokci, dłoni, kolan i pięt. Następnie aplikujemy balsam nawilżający lub jeżeli chcemy uzyskać efekt ciemniejszej skóry możemy nałożyć balsam brązujący.

W dniu balu
Na skórę twarzy nakładamy maseczkę do zadań specjalnych - w miarę potrzeb: liftingującą, wygładzającą lub antystresową. Nasze oczy także wymagają nadzwyczajnej uwagi, na które nałożymy letni kompres z zaparzonej ekspresowej herbaty. Pamiętajmy by przez kilka minut dać mu podziałać na naszych powiekach. Następnie owiniętą w chusteczkę lub gazę kostkę lodu masujemy skórę twarzy, szyi, ramion, dekoltu. Pobudzimy krążenie krwi w tych miejscach, cienie pod oczami rozjaśnią się, skóra lekko ujędrni a makijaż będzie się dłużej trzymał. Dodatkowo możemy wzmocnić ten efekt smarując ramiona, dekolt (ale nie biust!) żelem antycellulitowym z efektem chłodzenia. Pamiętajmy by odsłonięte partie ciała przypudrować - zatuszować ewentualne skazy. Eleganckim efektem jest także rozświetlenie poprzez drobinki złota dodane do balsamów lub innych kosmetyków pielęgnujących. Otulmy zapach ulubionym zapachem i możemy  ruszać na podbój świata!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz